Wartościowe cele, które powinieneś mierzyć na swojej stronie
Grudzień 14, 2020 | Kasia Dyngosz | Kategorie: E-Commerce Google AdsBez właściwych pomiarów wszystkie działania marketingowe tracą sens, a to czy coś się sprawdza możemy jedynie zgadywać. Często zwracamy uwagę naszym klientom, że nie można ocenić poziomu sukcesu kampanii bez śledzenia wyników – to dzięki nim jesteśmy w stanie lepiej opracować lub zmodyfikować strategię działań.
Z naszego doświadczenia wynika, że większość ludzi opiera się na domyślnych informacjach uzyskanych z raportów o ruchu w witrynie. Sprawdzają liczbę użytkowników odwiedzających stronę, współczynnik odrzuceń i na tym kończą. Ale czy jeśli liczby rosną lub maleją to wiemy już wszystko? Nie!
Wzrost ruchu często jest dobry, ale ważniejsze jest, czy wśród odwiedzających są wartościowi użytkownicy, którzy realizują cele, na których Ci zależy!
Cele to podstawa do mierzenia niemal wszystkich interakcji użytkowników z Twoją stroną. Właściwie skonfigurowane pozwolą ocenić skuteczność kampanii oraz działań firmy w sieci. Ich śledzenie to najlepszy sposób na określenie, czy budżet jest dobrze wydawany i może pomóc w podejmowaniu przemyślanych decyzji. Nie można jednak określić jednego uniwersalnego celu, na którym powinien skupiać się każdy marketingowiec – jest to kwestia bardzo indywidualna. W przypadku sklepów internetowych będzie to sprzedaż, często zapis do newslettera lub kontakt telefoniczny, a dla innej witryny przejście na konkretną podstronę, pobranie pliku, kontakt mailowy lub umówienie wizyty.
Po pierwsze należy zastanowić się, w jaki sposób wygląda Twoja strona. Jakie ma możliwości i funkcjonalności – co użytkownik może zrobić przebywając na stronie. Kiedy już odpowiesz sobie na pytanie, co mogą – określ co według Ciebie robić powinni. Zależy Ci na pozyskiwaniu kontaktów? Skup się na stronie kontaktowej, formularzach i na klikalnych adresach email oraz numerach telefonu. Sprzedaż? Sprawdź ile osób dodało produkty do koszyka, a ile zostało dokonanych faktycznych transakcji.
W Google Analytics można ustawić 4 główne rodzaje celów. Są to:
- Miejsce docelowe – czyli przejście użytkownika do konkretnego adresu URL, np. podstrony z kontaktem, nową usługą lub z podsumowaniem zamówienia.
- Czas trwania – pomiar długości przebywania na stronie, np. ilu użytkowników przebywało na stronie powyżej 3 minut.
- Strony/ekrany na sesję – użytkownik wyświetlił przynajmniej określoną liczbę stron podczas jednej sesji.
- Zdarzenie – uruchomienie wcześniej określonego działania, np. odtworzenie filmu, kliknięcie w konkretny przycisk lub wysłanie formularza.
Cele znajdziemy w zakładce Administracja -> Widok danych -> Wybierz widok danych, dla którego chcesz skonfigurować cele -> Cele.
Jakie cele warto mierzyć?
Tak jak wspomnieliśmy wcześniej – jest to sprawa bardzo indywidualna. Są jednak cele, które pojawiają się najczęściej i są niezwykle przydatne do śledzenia aktywności użytkowników na stronie internetowej.
E-Commerce
Śledzenie liczby zawartych transakcji to nieodłączna część każdego sklepu internetowego – to dzięki nim możesz stwierdzić, które działania są najbardziej skuteczne i generują przychody dla Twojego biznesu. Dzięki wdrożeniu odpowiednich kodów śledzących na stronie witryny możliwa będzie kompletna analiza zachowań zakupowych użytkowników. Dane jakie możemy znaleźć w Google Analytics to między innymi te dotyczące najważniejszych źródeł przychodu, najlepiej sprzedające się produkty, średnia wartość zamówienia, współczynnik konwersji e-commerce czy wartość przychodów.
Śledzenie konwersji e-commerce włączysz, kiedy zalogujesz się na konto Google Analytics i przejdziesz do zakładki Administracja (Koło zębate). W sekcji Widok danych wybierz „Ustawienia e-commerce” i przesuń suwak.
To jednak nie wszystko! Aby dane zaczęły się zbierać poprawnie należy odpowiednio skonfigurować śledzenie po stronie witryny. Są na to trzy sposoby:
1) Edycja kodów – sposób dość trudny i warto go powierzyć programiście. Odpowiednie kody śledzące należy umieścić w szablonie strony – przykład znajdziecie tutaj.
Plusem takiego sposobu implementacji jest z pewnością to, że możemy śledzić dokładnie takie dane, jakie chcemy. Niestety jest to dość trudna i czasochłonna metoda.
2) Wtyczki – chyba najprostszy i najszybszy sposób, ponieważ polega jedynie na instalacji i prostej konfiguracji. Większość skryptów takich jak Woocommerce, Prestashop czy Shoper mają dedykowane wtyczki do śledzenia konwersji. Nie można jednak zapomnieć, że ten sposób ma również wady, np. brak możliwości edycji danych, które są wysyłane do Google Analytics. Mimo to cały proces jest na tyle prosty, że rekomendujemy go wszystkim naszym klientom, którzy nie mają wsparcia ze strony programisty.
3) Google Tag Manager – możemy odczytać odpowiednie dane ze źródła strony i przekazać je do Google Analytics. Nie ma jednego sposobu odczytywania informacji ze względu na różnorodność witryn – każda ma swój indywidualny kod, na którego podstawie należy pracować. To metoda pochłaniająca dużą ilość czasu i wymagająca znajomości wspomnianego wyżej narzędzia.
Dodanie do koszyka
Wydaje Ci się, że ważniejsza jest liczba dokonanych transakcji i to w zupełności Ci wystarczy? Niekoniecznie! Dzięki śledzeniu kliknięć w przycisk “Dodaj do koszyka” możemy wyraźnie zauważyć ile osób było wstępnie zainteresowanych zakupem, ale ostatecznie się na niego nie zdecydowało. Tu pozostaje odszukać przyczynę rezygnacji…
Ścieżka do transakcji
Co się dzieje, kiedy użytkownik dodaje produkt do koszyka? Najczęściej przechodzi do strony z podsumowaniem wszystkich artykułów i ogólną ceną. Sprawdź, na którym etapie następuje rezygnacja z zamówienia, dzięki śledzeniu poszczególnych kroków do dokonania transakcji. Jest to najłatwiejsze, kiedy każdy etap posiada inny adres URL, np. /podsumowanie.html, /dane.html, /platnosc.html. W takim wypadku należy jedynie dodać osobne cele w postaci miejsc docelowych dla wybranych linków. Dzięki temu zobaczysz, który etap może być dla klientów najtrudniejszy i z którym mają największy problem. Oczywiście, nie jest to rozwiązanie jedynie dla sklepów, ale i dla stron, które zbierają informacje w kilku etapach.
Przesyłanie formularzy
Jeśli Twoim celem jest pozyskiwanie kontaktów to z pewnością przynajmniej jeden formularz znajduje się na Twojej stronie. Przy skonfigurowaniu celu, jakim jest śledzenie wysłania formularzy będziesz mógł zobaczyć, które kampanie lub inne działania powodują największą ilość określonych zachowań. Jak to zrobić? Jeśli po wysłaniu formularz ma przekierowanie na stronę z podziękowaniem to wystarczy dodać cel jako miejsce docelowe. Drugim sposobem jest dodanie zdarzenia naciśnięcia przycisku “Wyślij”. Warto jednak zwrócić uwagę, czy jest to jedyny taki przycisk w witrynie i przez przypadek nie będzie liczone coś czego nie chcesz.
Pobieranie plików
Niezależnie od tego, czy jest to plik z ofertą, cennikiem, formularz czy broszura. Jeśli jest na stronie i zależy Ci, aby jak największa liczba osób się z nim zapoznała – konieczne jest śledzenie kliknięć w przycisk z pobraniem. Widzisz wtedy, jaka liczba osób była wstępnie zainteresowana produktem lub usługą. Możesz porównać ją z tym, ile osób ostatecznie zdecydowało się na kontakt lub podpisanie umowy i przemyśleć, czy nie należy poprawić oferty lub umieścić pliku w lepiej widocznym miejscu w witrynie.
Czas spędzony na stronie
Jeśli chcesz mierzyć zaangażowanie, te cele są dobrym sposobem na śledzenie użytkowników, którzy przeglądają Twoje strony, czytają Twoje treści i dowiadują się o Twojej firmie. Ustawienie celu, jako czas spędzony na stronie pozwala na pokazanie, ile osób aktywnie korzysta z witryny. Użytkownicy w Google Analytics to wszystkie osoby, które weszły na stronę, nawet jeśli wizyta trwała dosłownie kilka sekund. W przypadku blogów nie jest to wskaźnik, który oddaje faktyczne przełożenie na czytelników, dlatego warto przefiltrować ich celem czasu. Można takich celów dodać kilka i sprawdzić ile osób było na stronie ponad 3 minuty, a ile ponad 4 lub 5.
Ilość stron na sesję
Strony/ekrany na sesję to kolejny sposób śledzenia zaangażowania użytkowników. Poza analizą czasu możemy sprawdzić, ile stron zostało przejrzanych przez użytkownika. Jest to przydatne np. w przypadku sklepów internetowych – można sprawdzić iloma przedmiotami osoby wchodzące na stronę są zainteresowane. Im bardziej rozbudowana strona, tym analiza celu ilości stron na sesję będzie ciekawsza.
Kontakt
Śledzenie osób, które są zainteresowane nawiązaniem kontaktu często jest dla firm najważniejsze. To zwykle ostatni krok przed kontaktem bezpośrednim – użytkownik jest już zdecydowany na podjęcie akcji, dopytanie o szczegóły lub przyjechanie bezpośrednio do siedziby firmy. Warto śledzić liczbę kliknięć w numery telefonów (szczególnie wśród użytkowników mobilnych), w adresy email, przejścia na podstronę kontakt, stronę z lokalizacją, a także ilość interakcji z chatem.
Te cele są najważniejsze dla firm usługowych oraz stron, na których klienci nie mogą dokonać zakupów bezpośrednio. Czytanie recenzji i sprawdzanie wskazówek dojazdu również wskazują na wyraźny zamiar współpracy.
Czy można sprawdzić cele wstecz?
Odpowiedź brzmi: NIE! Cele muszą zostać odpowiednio skonfigurowane – dopiero wtedy zaczynają zbierać dane i pokazywać je w raportach Google Analytics, dlatego warto ustawić je już od samego początku działań w Internecie.
Teraz Twoja kolej!
- Czy masz skonfigurowane cele w Google Analytics dla swojej witryny?
- Czy wykorzystujesz te informacje do optymalizacji działań?
- Jakie inne cele ustawisz w swojej witrynie?
Kiedy weźmiesz pod uwagę, jakie działania mogą podjąć użytkownicy na Twojej stronie – to możliwości osiągnięcia wyznaczonych wcześniej celów są w zasięgu ręki!